Zwycięska passa Zygzaka dobiega końca – czując na swoich plecach oddech konkurencji postanawia wprowadzić zmiany w swoim „stylu jazdy”. Gdy sytuacja staje się krytyczna przenosi się do ośrodka treningowego w którym poznaje swoją instruktorkę Cruz Ramirez. Przez cały film widzimy zmagania głównego bohatera z największymi ze swoich strachów, a mianowicie końcem kariery; odrzuceniem i zapomnieniem. Takie przedstawienie sytuacji sprawiło, że naprawdę możemy się zżyć z animowanymi postaciami. Zakończenie historii również mnie zaskoczyło – było świetnie!


Sama animacja wygląda przepięknie. Projekty bohaterów i otoczenia wykonane są rewelacyjnie. Wygląd niektórych scen mnie zaskoczył – miałem wrażenie, że oglądam realny obraz a nie wygenerowane komputerowo środowisko. No brawo Disney! Muzyka jest świetnym dopełnieniem obrazu, choć do soundtracków poprzednich animacji studia trochę jej brakuje.


Wokół filmu na naszym rodzimym podwórku narosło wiele sceptycznego podejścia do postaci Złomka. Jak wiemy Witold Pyrkosz niestety nie użyczył mu swojego głosu a zrobił to Marian Opania, który sam powiedział, że nie miał zamiaru naśladować zmarłego aktora. W rezultacie od pierwszej kwestii Złomka zmiana głosu jest bardzo widoczna. Sam nie zamierzam być przeciwny nowemu głosowi. Według mnie Marian Opania spisał się świetnie przekazując pełnie emocji swojego bohatera. Pozostali dubbingujący aktorzy pozostali na swoim miejscu i prezentują równie wysoki poziom jak w poprzednich częściach.


Auta 3 to z pewnością wielki powrót Pixara, który poprzez ulepszenie oryginału i ominięcie szerokim łukiem seqela stworzył naprawdę świetną animację. Bohaterowie oddający wiele emocji, świetna warstwa wizualna i trzymająca tempo fabuła sprawiły, że obejrzenie filmu było dla mnie ogromną przyjemnością.
Ocena Filmu⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐❤
https://youtu.be/MMVKjtfOVR8


Zdjęcia i zwiastuny wykorzystane w recenzjach należą do ich prawowitych właścicieli i zostały użyte wyłącznie na potrzeby tekstu zgodnie z prawem cytatu oraz fair use.

]]>